Od kilku lat zmagałam się z różnymi przepisami na ciasto.
Pierwsze 'martynowe' pizze były napompowanymi ciastami - ble.
Obecny przepis jest naprawdę sprawdzony,
bowiem to włoskie danie przygotowuję co najmniej raz w miesiącu.
Nie opuszczam tego przepisu od dwóch lat.
NIGDY nie zawiódł.
Aha, ciasto po upieczeniu nie opada i jest sztywne :-).
SKŁADNIKI:
(Spora pizza - blacha)
1. Kubek mąki.
2. Pół kubka letniej wody.
3. 20 gram świeżych drożdży.
4. 1 łyżeczka cukru.
5. Szczypta soli.
6. 1 łyżka oleju.
PRZYGOTOWANIE:
W kubku miażdżymy drożdże, dodajemy cukier i sól. Zalewamy wodą. Mieszamy.
Rozpuszczone drożdże przelewamy do mąki z olejem.
Ugniatamy ciasto.
Można odczekać, aż ciasto wyrośnie pod przykryciem - 20 min,
jednak ja nie czekam,
i tak wychodzi takie samo :-).
Wykładamy na oprószoną mąką blachę.
Piekłam pizzę przez 10 min - trzeba jednak zaznaczyć, że mam nowy piekarnik.
Piekłam pizzę przez 10 min - trzeba jednak zaznaczyć, że mam nowy piekarnik.
PIZZA z salami, mozzarellą, pomidorami i oliwkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz